Zdarza się, że pozostałe z poprzedniego sezonu pojemniki wypełnione podłożem chcemy wykorzystać ponownie sadząc w nich nowe rośliny. Ten specyficzny rodzaj recyklingu ma jednak kilka wad i niesie za sobą trudne do przewidzenia konsekwencje dla roślin. Większość nowych roślin posadzonych w zeszłorocznej ziemi źle zareaguje na podwyższoną zawartość soli w takim podłożu.
Trafiają tam razem z nawozami, które po części składają się z nierozpuszczalnych związków (głównie soli), jeśli związki te osiągną stężenie krytyczne dla korzeni, to rośliny nie będą mogły pobierać wody. Wtedy zazwyczaj ich podstawowa funkcja bywa poważnie zakłócana, odbija się to na sile wzrostu i kondycji kwiatów. Do tego w starych podłożach chętnie zimują szkodniki i zarodniki chorobotwórczych grzybów, dlatego każdego roku zaleca się wymianę ziemi na nową oraz porządne wyszorowanie pojemników. Najlepiej zrobić to wodą z dodatkiem czosnkowego mydła potasowego. Wybierając podłoże dla roślin pojemnikowych warto pamiętać, że liczy się właściwość zatrzymywania wody oraz struktura i obecność porów z powietrzem. Te ostatnie najlepiej uzyskać dodając włókna drzewne Ecofibrex do torfu wysokiego (głównego składnika podłoży).